
Dieta dr Ewy Dąbrowskiej – schudnąć, wyzdrowieć, wyładnieć.
Na tym blogu zajmuję się głównie tematami zdrowia i uzdrawiania.
Nie mogę przejść obojętnie obok cudownej metody uzdrawiania,
diety dr Ewy Dąbrowskiej, która jest w wielu kwestiach podobna
do ajurwedy.
Motto tej diety brzmi: jak skutecznie oczyścić ciało i ducha.
Jak to zrobić? O co chodzi? Po kolei:
Odpowiedź na pytanie, jaki pokarm jest najlepszy dla człowieka,
jest w Piśmie Świętym Starego Testamentu:
„ I rzekł Bóg: Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po
całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie :
dla was będą one pokarmem. (Rdz 1,29).
Z tego wynika, że w zamyśle Stwórcy najlepszym pokarmem są
rośliny , warzywa i owoce.
Również w Piśmie Świętym, w księdze Daniela znajdujemy
propozycję postu:
„ Poddaj sługi twoje dziesięciodniowej próbie: niech nam dają
jarzyny do jedzenia i wodę do picia(…) A po upływie dziesięciu dni
wygląd ich był lepszy i zdrowszy niż innych młodzieńców, którzy
spożywali potrawy królewskie.
Post Daniela.
Jest to najstarsza z form poszczenia, znana z Biblii, z księgi proroka
Daniela.
Daniel został uprowadzony z innymi ludźmi do Babilonu gdzie Król
miał szkołę przy pałacu, w której zbierał różnych młodzieńców z
wszystkich stron świata (niewolników) . Mieli oni tam posiąść
różnego rodzaju nauki aby zostać grupą reprezentacyjną. Król chciał
żeby dobrze wyglądali więc pozwolił im jeść z królewskiego stołu.
Jak wiadomo na stołach królewskich było bogato i niczego nie
brakowało, zwłaszcza różnego rodzaju mięsiwa i alkoholi.
Daniel był człowiekiem bardzo pobożnym i zdawał sobie sprawę z
tego, że są rzeczy, których Żydowi spożywać nie wolno. Sprzeciwił
się więc temu zarządzeniu i powiedział, że chciałby jeść tylko
jarzyny. Jego zarządca się zdenerwował gdyż podejrzewał, że jedząc
same jarzyny Daniel będzie bardzo chudy i będzie źle wyglądał.
Daniel zaproponował, żeby na próbę pozwolono jeść warzywa jemu i
10 innym młodym mężczyznom. Po tych 10 dniach okazało się, że
byli to najzdrowsi i najprzystojniejsi młodzieńcy ze wszystkich. We
wszystkim byli najlepsi, najzwinniejsi i wyprzedzali całą resztę.
Jest to jeden z najstarszych opisanych w Biblii postów.
Według tej opowieści nie jest to dieta ale jeden z dowodów
przynależności do Boga.
Dr Dąbrowska zauważyła, że szczególnie w dzisiejszych czasach
istnieje ogromna potrzeba podejmowania i propagowania
wstrzemięźliwości i postów oraz wprowadzenia zwyczaju spożywania
naturalnej żywności a w tym warzyw i owoców.
Bardzo szybko przekonała się o niezwykłej skuteczności kuracji
dietetycznych opartych na okresowym spożywaniu warzyw i
owoców.
Zdumiewające są świadectwa uzdrowień nawet przewlekłych
chorób, takich jak miażdżyca, stwardnienie rozsiane, paraliż czy
inne choroby z autoagresji.
Po wielu latach doświadczeń Dr Dąbrowska jest przekonana, że po
zakończeniu diety należy zmienić styl życia i żywienia na bardziej
zgodny z naturą, co sprawia, że choroby nie powracają. Jakże to
przekonanie jest mi bliskie i zgodne z zasadami ajurwedy.
Wielu z Was w tym momencie powie z przerażeniem, że bez mięsa
nie da się żyć.
Element wyrzeczenia, jaki charakteryzuje każdy rodzaj postu,
stanowi dodatkowy, bezcenny skarb uzdrawiania, również
duchowego. Tutaj również widzimy zbieżność z ajurwedą.
Skąd w ogóle wzięły się choroby? W każdym przypadku jest to
odejście od praw natury, przejadanie się, zwłaszcza żywnością
przetworzoną i nienaturalną. Często jest to łamanie zasad zdrowego
odżywiania.
Post Daniela jest w pewnym rodzaju szansą na wróceniem do
oryginału czyli do postaci, jaką stworzył Pan Bóg.
Podstawą przywrócenia równowagi w organizmie jest powrót do
stylu życia zgodnego z prawami natury.
Teraz, na wiosnę jest idealny czas na spróbowanie postu. Według
ajurwedy organizm jest po zimie zmęczony, ociężały, ma w sobie
nagromadzone duże ilości śluzu z powodu ciężkiego w zimie
jedzenia. To właśnie dlatego najczęściej o tej porze roku dopadają
nas infekcje, katar, przeziębienia, ból gardła. Ajurweda proponuje
na wiosnę zrobić sobie oczyszczanie ciała, które przyniesie nam
zdrowie, młodość, odzyskanie sił witalnych, pozbycie się starych
toksyn i złogów oraz lepsze dotlenienie komórek.
Dieta oparta na okresowym spożywaniu warzyw i owoców to
dieta dr Ewy Dąbrowskiej.
Inspiracją dla dr Ewy Dąbrowskiej były informacje o głodówkach
leczniczych. Miała ona okazję osobiście przekonać się o zbawiennym
wpływie postów wodnych na zdrowie, będąc na stażu w klinice w
Moskwie. Tam widziała, jak szybko dochodzili do siebie pacjenci po
zawale serca, którzy pod kierunkiem prof. Jurija Siergiejewicza
Nikołajewa stosowali posty wodne. Podobne efekty uzyskiwali inni
lekarze stosując głodówki sokowe.
Podczas takiego postu uruchamia się w organizmie proces tak
zwanego odżywiania wewnętrznego. Jest to mechanizm
samoleczący, który prowadzi do przywrócenia zdrowia.
Jak długo trwa dieta?
To jest to sprawa indywidualna. Poniżej są wskazania a każdy
powinien dostosować długość trwania postu do siebie.
Minimalny czas trwania kuracji oczyszczającej to 7-10 dni. Taką
kurację można zrobić 2 razy do roku. W tym czasie dobrze jest
nauczyć się swojego organizmu, umieć wsłuchiwać się w siebie.
W większości przypadków najlepsze efekty przynosi dieta
dwutygodniowa. Można ją stosować 4 razy w roku, w regularnych
odstępach.
W chorobach zaawansowanych zaleca się stosowanie diety
warzywno-owocowej w 2 cyklach po 6 tygodni w roku po 1 dniu w
każdym tygodniu na stałe.
Osoby bardzo otyłe mogą stosować dietę dłużej ale z przerwami.
Przykład: 6 tygodni diety i 3 tygodnie dieta pełna.
Bardzo dobre efekty można uzyskać stosując dietę
systematycznie 1 lub 2 razy w tygodniu ( środa, piątek).
Można sobie robić weekendowe głodówki stosując soki przez trzy dni.
Im krótszy post tym częściej trzeba go powtarzać.
Najtrudniejsze są pierwsze dni. Organizm zaczyna odżywiać się
kosztem szkodliwych substancji będących w organizmie. Następuje
spalanie szkodliwych substancji i ich eliminacja. Zdrowe komórki są
w tym czasie bezpieczne, gdyż organizm wykorzystuje substancje,
które są dla niego zbyteczne.
Niebezpieczeństwo może się pojawić u osób zbyt wychudzonych,
wtedy trzeba wsłuchać się w swój organizm.
W trakcie diety, na skutek uwalniania do krwi rozpuszczonych w
tłuszczu toksyn, możemy zacząć źle się czuć. To normalny objaw.
Nie należy wtedy przerywać kuracji, gdyż jest to znak, że dieta
zaczyna działać.
Najlepszym lekarstwem na złe samopoczucie jest regularne
wypróżnianie się. Jeśli jest problem z wypróżnianiem się to
wskazana jest lewatywa.
Możemy czuć się osłabieni. Mogą powrócić stare choroby, które
kiedyś nam dokuczały. Inne dolegliwości mogą być podobne jak
przy grypie: mdłości, bóle głowy, nadmierna potliwość, brzydki
zapach potu, biały nalot na języku. Może nam być zimno.
Mogą pojawić się kryzysy emocjonalne.
Po niedługim czasie powinien nastąpić ubytek masy ciała. To zbędne
kilogramy.
Jeżeli pojawią się zaparcia, wtedy należy pić więcej ciepłej wody
albo zalane wrzątkiem nasiona siemienia lnianego. Można stosować
Babkę płesznik. W trudnych sytuacjach można stosować olej
rycynowy albo zrobić lewatywę.
Wzdęcia, kolki, skurcze.
W przypadku wzdęć stosuj dietę sokową. Na czczo wypijaj szklankę
soku warzywnego ( z zielonej papryki, zielonego ogórka z kolendrą,
sok pomidorowy lub sok z białej rzodkwi (ostry).
Żuj dobrze potrawy, trawienie zaczyna się już w jamie ustnej.
Do potraw dodawaj przyprawy ułatwiające trawienie jak kminek czy
majeranek.
Nie łącz warzyw z owocami. Owoce jedz godzinę po posiłku.
Jeżeli musisz popić w trakcie to zrób sobie herbatę imbirową.
Zalecenia:
Odstaw z diety stopniowo: cukier, kawę, herbatę, alkohol, wędliny,
mięso czerwone .
Przygotuj sobie produkty w kuchni oraz przyprawy, z których
będziesz przygotowywać poszczególne posiłki.
W diecie Dąbrowskiej należy się wspomagać kiszonkami : ogórki,
kapusta, zakwas buraczany. Tutaj te diety różnią się z ajurwedyjską
gdyż tam nie stosuje się kiszonek.
Zaopatrz się w zioła aby wspomóc trawienie i oczyszczanie. Tutaj
mogę polecić Triphalę lub herbatkę Vata.
Zadbaj o to aby w tym czasie nie wykonywać ciężkiej pracy.
Powinno się w tym czasie starać unikać sytuacji stresowych.
Dużym wsparciem będzie codzienna modlitwa albo medytacja.
Bądź pozytywnie nastawiony do kuracji. Robisz dla siebie coś bardzo
dobrego. Na pewno organizm Ci za to podziękuje.
Nie zapomnij o codziennej aktywności. Co dzienny spacer będzie
wspaniałym wsparciem, gimnastyka, rower albo basen. Z
aktywnością też nie przesadzaj. W tym czasie Twoja dieta będzie
miała mało kalorii (800).
Zwracaj uwagę na produkty spożywcze, które kupujesz. Najlepsze
będą warzywa i owoce bio.
Z akcesoriów kuchennych z pomocą przyjdą blendery,
sokowirówka, garnek do gotowania na parze, kiełkownica lub
zwykły słoik, dobry nóż i pojemniki, w które zapakujesz jedzenie do
pracy.
Można zakupić lunchbox, w którym podgrzejesz zupę w pracy.
Ciepła na pewno da więcej korzyści i będzie lepiej strawiona.
Przepisy znajdziesz w internecie lub na Facebooku, gdzie grupa
dzieli się pomysłami.
Powodzenia. Pamiętaj :
Sam jesteś swoim najlepszym lekarzem.