
Leczo to moje ulubione danie jednogarnkowe.
Oryginalny przepis tego dania pochodzi z Węgier. Jest tam tak popularnym daniem jak u nas
bigos. Jest proste i szybkie do zrobienia i to właśnie powoduje, że leczo jest w grupie dań
ulubionych.
Moje leczo nie będzie według oryginalnej receptury. Ja jednak uważam, że w kuchni nie należy
się ograniczać. Jeżeli masz jakieś składnik, który wyjątkowo lubisz to go dodaj. Jeżeli któryś
ze składników zaproponowanych przeze mnie Ci nie pasuje to go pomiń.
Składniki:
- pierś z kury
- kiełbasa lub boczek
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 cukinie
- 8 pieczarek ( możesz dać więcej lub mniej)
- 3 papryki, każda w innym kolorze
- puszka lub dwie pomidorów (ewentualnie przecier)
- tłuszcz - oryginalny przepis ma smalec, u mnie olej kokosowy oczyszczony
- sól, pieprz, liść laurowy,
- u mnie troszkę curry ( uwielbiam przyprawy indyjskie )
Wykonanie:
1. Do garnka średniej wielkości lub dużego rondla wkładam łyżkę oleju kokosowego.
2. Pokrojoną cebulę w kostkę lub piórka wrzucam do garnka.
3. Dodaję pokrojoną w kostkę pierś z kury.
4. Trzy papryki kroję w kostkę lub cienkie plasterki i dodaję do pozostałych składników. Podlewam lekko wodą i pod garnkiem podłączam ogień. Mieszam od czasu do czasu.
5.Do garnka dodaję pokrojone pieczarki.
6. Czosnek można pokroić lub przecisnąć przez praskę. Można też użyć czosnku w proszku.
7. Pokrojone cukinie dołączają do pozostałych składników.
8. Teraz czas na pomidory z puszki (lub świeże).
9. Kiełbasę pokrojoną podsmażam na patelni i dodaję do garnka.
10. Przyprawiam zgodnie ze swoim podniebieniem.
Mnie zajmuje to ok. 30 minut.
Leczo jest super na obiad, kolację, na wyjazd czy przyjście znajomych lub odwiedziny rodziny.
Można zrobić więcej i zamrozić albo przelać do słoików i zawekować. Będzie wybawieniem jak
braknie czasu na gotowanie obiadu.
Smacznego.
Sam jesteś swoim najlepszym lekarzem.